🏓 Ciezko Cofajacy Sie Tloczek Hamulcowy

Pewnie do srodka dostal sie jakis syf, bo mi jeden zacisk odbija opornie. Tzn. jak stoje w korku i czesto hamuje to czuje, ze trzyma, nawet na malym przechyleniu, a jak sie rozpedzam na autostradzie to poczatkowo idzie ciezej, a pozniej jak sie juz raz rozpedze to normalnie. Spadk mocy (zwiekszone opory) wystepuja nie zawsze. Zacisk hamulcowy tył 1 tłoczek z prowadnicą miedziane klocki SP3 2016 YCF to produkt przeznaczony do motocykli Pit Bike Poziom płynu spada, gdy tłoczki hamulcowe coraz bardziej wypychane są na zewnątrz, a w ich miejsce pojawia się płyn. Po założeniu nowych klocków hamulcowych poziom płynu powróci do normy. Pamiętaj jednak, że płyn hamulcowy jest silnie higroskopijny, a zbyt duża zawartość wody obniża jego temperaturę wrzenia. Cena części samochodowych z kategorii Tłoczek, zacisk hamulca do samochodu RENAULT SCÉNIC waha się od 34 zł do 124 zł, w zależności od typu pojazdu, producenta i parametrów produktu. Złóż zamówienie na produkt z kategorii Tłoczek, zacisk hamulca do samochodu RENAULT SCÉNIC na AUTODOC i zaoszczędź na utrzymaniu i serwisowaniu Strona 4 z 9 - Wymiana tylnych klocków hamulcowych - napisał w Układ hamulcowy: Ok dzieki. Wymienione. Szczeka blokuje sie przez linke od recznego. I jeszcze mam pytania. 1. Czy blaszke zuzycia montuje sie na wewnetrznym klocku czy zewnetrznym? U mnie szybciej starl sie wewnetrzny a dodatkowo grubosci tego klocka nie widac bez zdejmowania szczeki. Wiec wydaje sie logiczne, ze zaklada sie na Dzisiaj wymienilem plyn hamulcowy i wyregolowalem odstep miedzy szczekami a bebnem kontrolka sie nie swieci ,a hamulec brzytwa 1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0 B Producent mnóstwa - części Tłoczek, zacisk hamulca do FORD FOCUS III 2010. Szeroki wybór marek w niskich cenach Tłoczek, zacisk hamulca do Ford Focus DYB Hatchback Tłoczek hamulcowy New Holland TM. Tłoczek Hamulcowy Fiat M .Sprawdź naszą ofertę na Układ hamulcowy Tłoczek Hamulcowy New Holland TM Fiat M Ford 5161611 CNH w cenie 791.99 zł. dokladnie), ale tloczek jest z gumy. Dopasuje sie. Jest i drugi tloczek metalowy, ale falszywy mozna by rzec. W tarczowych z kolei tloczek obrobiony jest na gladko, ale wspolpracuje .. z gumowa uszczelka. I tylko rowek pod uszczelke musi byc dosc starannie zrobiony. To jest tania masowa produkcja, musi byc tak zaprojektowane zeby dzialalo Zacisk hamulcowy - regeneracja/naprawa. Od pewnego czasu obserwowałem nieco słabszą reakcję na naciśniecie hamulca oraz nienaturalne zużycie przednich tarcz hamulcowych objawiające się niejednorodną barwą powierzchni współpracujacych z klockami. Powierzchnie robocze tarcz posiadają odcień od białego do lekko niebieskiego. Ciężko wchodzi 1 bieg i wsteczny. Miałem coś takiego u siebie. Pojawiało się to różnie, aż wkońcu nie mogłem w ogole wbić biegów przy odpalonym Motoru u. U mnie okazało się, że w środku poluzowała się rura gumowa od pompy sprzęgła (tego przy pedale sprzęgła). O dziwo pedał sprzęgła chodził tak samo. 【TOP OFERTA】⚡️ Tłoczek, zacisk hamulca do OPEL Zafira A (T98) 2.0DTI 16V (F75) 101 KM wygodnie zamówić online na AUTODOC Szybka wysyłka i korzystne ceny Obejrzeć teraz lzQWa. Dzisiaj jest 26 lip 2022, 18:15 Posty bez odpowiedzi | Aktywne tematy Autor Wiadomość Tytuł: Zapieczony tłoczek hamulcowy. Co zrobić??: 22 mar 2010, 20:27 * Rejestracja: 13 mar 2009, 19:02Posty: 35Lokalizacja: Lubelskie Pojazd: Witam Mam problem otóż posiadam zacisk brembo (przód) jest on w Sr z `96r. i Wyciągnąłem klocki hamulcowe w celu przczyszczenia zacisku, tłoczków i wysuwa mi się tylko jeden tłoczek a drugi siedzi w miejscu. Sprawdziłem stan klocków i jeden jest bardziej starty niż drugi a wydaje mi się że takiego czegoś być nie powinno... Jak naprawić tą usterkę tzn. ruszyć ten zapieczony tłoczek o ile on powinien się wysuwać??Proszę o jak najszybszą pomoc PS Ten działający tłoczek trochę sporo mi się wysuną jak go schować?? Tłoczki wyglądają całkiem dobrze i nie widać na nich śladów korozji. Na górę M4CZ3K Tytuł: : 22 mar 2010, 20:31 ** Rejestracja: 15 sie 2009, 14:15Posty: 233Lokalizacja: BZ Pojazd: Może spróbuj jakieś WD40 albo coś takiego. _________________ BORN TO PERFORM Na górę czarekcw Tytuł: : 22 mar 2010, 20:50 *** Rejestracja: 03 mar 2008, 12:54Posty: 1151Lokalizacja: Mrągowo Pojazd: Wir leben Autos Kup Coca-Colę, podgrzej, nalej do naczynia i zamocz zacisk cały. _________________"Tuskobus to ściema, szczaw jest prawdą." Na górę przemos10 Tytuł: : 22 mar 2010, 20:53 Rejestracja: 13 mar 2009, 19:02Posty: 35Lokalizacja: Lubelskie Pojazd: A nic się z zaciskiem nie stanie tzn. z tłoczkami ?? Cola albo WD40 do układu się nie dostanie?? Na górę raggaman555 Tytuł: : 22 mar 2010, 20:56 Rejestracja: 13 sie 2009, 15:24Posty: 397 Pojazd: Popryskaj tłoczek WD40 zatkaj palcami otwory od śrub i dmuchnij trochę powietrza z kompresora - tłoczek pod wpływem dużego ciśnienia powinien się wysunąć..a nawet wyskoczyć. Na górę DEBESZCZAK Tytuł: : 23 mar 2010, 18:11 Rejestracja: 20 lut 2010, 21:44Posty: 193 Pojazd: WD-40 to raczej środek smarny w aerozolu, a nie odrdzewiacz czarekcw pisze:Kup Coca-Colę, podgrzej, nalej do naczynia i zamocz zacisk cały. lepszejsza będzie PEPSI podgrzana do 60c". Na górę Marcin194 Tytuł: : 23 mar 2010, 18:16 Ex Moderator Rejestracja: 19 wrz 2009, 13:20Posty: 2672Lokalizacja: Kraków/Krosno Pojazd: Suzuki Bandit 600 Zanurz w w zagrzanej Coce na powiedzmy godzinę później wyciągnij i podgrzej zacisk opalarką powinno wyjść... użyj kompresora do "wydmuchania" tłoczka... _________________Zapraszam na mój MotoBlog!JUST RIDE RometCustom-KlikWitaminaWitamina B6Nex pisze:Michaś, nie każdy na forum operuje magią, zwłaszcza tajemniczym zaklęciem "Tatodaaaaaaaajpiniędze" Ostatnio zmieniony 23 mar 2010, 18:18 przez Marcin194, łącznie zmieniany 1 raz Na górę DEBESZCZAK Tytuł: : 23 mar 2010, 19:37 Rejestracja: 20 lut 2010, 21:44Posty: 193 Pojazd: Marcin194 pisze:użyj kompresora do "wydmuchania" tłoczka... za słąbe ciśnienie i uszczelnienie użyj do tego org. pompki. Na górę raggaman555 Tytuł: : 23 mar 2010, 22:11 Rejestracja: 13 sie 2009, 15:24Posty: 397 Pojazd: DEBESZCZAK pisze:WD-40 to raczej środek smarny w aerozolu, a nie odrdzewiacz Tak? A to dziwne bo jak nie mogę czegoś odkręcić to pryskam WD40 lub Penetrusem i zostawiam na moment..i o dziwo pomaga DEBESZCZAK pisze:za słąbe ciśnienie i uszczelnienie użyj do tego org. pompki. Racja..ciśnienie 10 Bar jest stanowczo za małe na wydmuchanie tłoczka Nie opowiadaj głupot Ostatnio zmieniony 23 mar 2010, 22:11 przez raggaman555, łącznie zmieniany 1 raz Na górę Given Tytuł: : 24 mar 2010, 15:51 **** Rejestracja: 22 kwie 2009, 16:51Posty: 1219Lokalizacja: Kraków Pojazd: raggaman555 pisze:Popryskaj tłoczek WD40 zatkaj palcami otwory od śrub i dmuchnij trochę powietrza z kompresora - tłoczek pod wpływem dużego ciśnienia powinien się wysunąć..a nawet wyskoczyć. Robilem doslownie tak samo z Beta RR 2 dni temu. Nic niestety to nie dalo, palec caly czas odskakiwal. 1 Dziure zatkaj Jakas guma a do drugiej dopasuj jakas inna gume bardzo ale to bardzo mocno docisnij (zeby powietrze nie wylatywalo) i powoli zacznij dmuchac (ok 6 Bar styknie). Ale uwarzaj, mi tak tloczek wyskoczyl ze udezyl w palca i do teraz mam spuchnietego _________________ Ku pamięci [*] Na górę DEBESZCZAK Tytuł: : 24 mar 2010, 16:17 Rejestracja: 20 lut 2010, 21:44Posty: 193 Pojazd: raggaman555 pisze:Racja..ciśnienie 10 Bar jest stanowczo za małe na wydmuchanie tłoczka Nie opowiadaj głupot no dobra ciśnienie może i ok ale jak go wypchasz??? Na górę Given Tytuł: : 24 mar 2010, 18:05 **** Rejestracja: 22 kwie 2009, 16:51Posty: 1219Lokalizacja: Kraków Pojazd: DEBESZCZAK pisze:raggaman555 pisze:Racja..ciśnienie 10 Bar jest stanowczo za małe na wydmuchanie tłoczka Nie opowiadaj głupot no dobra ciśnienie może i ok ale jak go wypchasz??? DEBESZCZAK moze ty sie juz nie odzywaj? Przeciez normalnie przyklada pistolet do otworu i otwiera przepustnice od powietrza i tloczek wyskakuje... _________________ Ku pamięci [*] Na górę raggaman555 Tytuł: : 25 mar 2010, 8:21 Rejestracja: 13 sie 2009, 15:24Posty: 397 Pojazd: Given pisze:Nic niestety to nie dalo, palec caly czas tam nic nie odskakiwało Jak się rozpołowi zacisk to jest ciut pisze:no dobra ciśnienie może i ok ale jak go wypchasz??? Ty to masz chyba pałę z fizyki Ciśnienie powietrza wypcha tłoczek..tak samo jak płyn pod ciśnieniem go wypycha gdy naciśniesz na klamkę hamulca. Ostatnio zmieniony 25 mar 2010, 8:22 przez raggaman555, łącznie zmieniany 1 raz Na górę Given Tytuł: : 25 mar 2010, 17:02 **** Rejestracja: 22 kwie 2009, 16:51Posty: 1219Lokalizacja: Kraków Pojazd: raggaman555 pisze:Given pisze:Nic niestety to nie dalo, palec caly czas tam nic nie odskakiwało Jak się rozpołowi zacisk to jest ciut łatwiej. No wlasnei rozpolowilem i dziura na plyn hamulcowy jest wielkosci wykalaczki (ta dzire zatkalem guma a kolega jeszcze ja dociskal srubokretem gwiazdkowym) a w dziure bodajze od przewodow hamulcowych dopasowalem inna gume z wybita "dziurka" na koncowke pistoletu . _________________ Ku pamięci [*] Na górę przemos10 Tytuł: : 06 kwie 2010, 21:28 Rejestracja: 13 mar 2009, 19:02Posty: 35Lokalizacja: Lubelskie Pojazd: Problem został rozwiązany i zrobiłem to tak jak napisał raggaman55 czyli psiknąłem WD40 a później sprężarką tyle, że ja nie musiałem zatykać otworów bo kumpel ma sprężarkę, która bije do 15 bar i lekko zatkałem i poszło... Ale teraz jest kolejny problem bo te uszczelki przydałoby się wymienić ale nie mogę znaleźć takich uszczelek... Są uszczelki ale z tłoczkami a moje tłoczki są w idealnym stanie... Co mam zrobić?? Czy po prostu wyjąć te uszczelki wyczyścić te rowki i uszczelki i znowu założyć?? Bo nie chcę aby mi się teraz płyn lał z zacisku... Doradźcie co zrobić?? Aha i jak się zakłada te uszczelki?? Słyszałem, że wkładając tłoczki należy je posmarować płynem hamulcowym lub specjalnym smarem żeby nie uszkodzić uszczelek czy to prawda?? Jeżeli są gdzieś takie uszczelki to zapodajcie linka... PS Mam zacisk Brembo dwu tłoczkowy z Aprilia SR `96r. LC. Na górę Revo Tytuł: : 06 kwie 2010, 21:43 Ex Moderator Rejestracja: 28 maja 2009, 15:26Posty: 2650 Pojazd: Hmm mówisz o takich gumowych uszczelkach (oringi?) Takie coś dostaniesz w każdym motoryzacyjnym. _________________ Na górę przemos10 Tytuł: : 06 kwie 2010, 22:03 Rejestracja: 13 mar 2009, 19:02Posty: 35Lokalizacja: Lubelskie Pojazd: Tak chodzi mi o te gumowe uszczelki Spróbuję o to popytać i wezmę połówkę ale wątpię żeby takie coś mieli w mojej okolicy Na górę malagadeca Tytuł: : 11 cze 2012, 22:15 *** Rejestracja: 09 kwie 2009, 12:45Posty: 683Lokalizacja: Kalisz Pojazd: Żeby nie zakładać nowego tematu przyłączę się do tego. Jeżeli wyciągnę te tłoczki to płyn hamulcowy się wyleje ? _________________[center]*Malossi Mulitivar*Malossi X-Special*Stage6 WC*Tec Evo Racing*Tec Sport*Tecnigas RSII* Jedyna taka na forum! [/center] Na górę Michalak Tytuł: : 11 cze 2012, 22:18 ***** Rejestracja: 03 paź 2009, 8:49Posty: 2258Lokalizacja: Kasinka Mała/krk Pojazd: Bmw e82 To są mieszki tłoczka, żeby je wymienić przydał by się zestaw naprawczy. W sumie w motocyklu nigdy nie rozbierałem zacisku ale za to w samochodzie nie jeden raz TIG. MAG . MMA - aluminium, stal nierdzewna, stal czarna itp Na górę malagadeca Tytuł: : 11 cze 2012, 22:22 *** Rejestracja: 09 kwie 2009, 12:45Posty: 683Lokalizacja: Kalisz Pojazd: Tak ale nie odpowiedziałeś na moje pytanie czy wyjmując te tłoczki wypłynie płyn hamulcowy ? _________________[center]*Malossi Mulitivar*Malossi X-Special*Stage6 WC*Tec Evo Racing*Tec Sport*Tecnigas RSII* Jedyna taka na forum! [/center] Na górę Kto jest online Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości Nie możesz tworzyć nowych tematówNie możesz odpowiadać w tematachNie możesz zmieniać swoich postówNie możesz usuwać swoich postów Prev 1 2 Next Page 1 of 2 Recommended Posts Share zapieczony tłoczek w tylnym hamulcu. Doradzono mi wyciągnięcie i oczyszczenie, co zrobiłem, a następnie posmarowanie go jakimś smarem do zacisków. I z tym mam problem. Czy to aby jest niezbędne, a jeżeli tak to czy można to czymś zastąpić (np: olej silnikowy), bo chodziłem po mechanikach i nikt nic nie wie o smarze do hamulców. Czy ktoś może mi podać jakąś konkretną nazwę takiego smaru (zachodniego, mieszkam w anglii)?Wielkie dzięki za pomoc!!! :icon_mrgreen: Quote Link to comment Share on other sites Guest marcpol Share zapieczony tłoczek w tylnym hamulcu. Doradzono mi wyciągnięcie i oczyszczenie, co zrobiłem, a następnie posmarowanie go jakimś smarem do zacisków. I z tym mam problem. Czy to aby jest niezbędne, a jeżeli tak to czy można to czymś zastąpić (np: olej silnikowy), bo chodziłem po mechanikach i nikt nic nie wie o smarze do hamulców. Czy ktoś może mi podać jakąś konkretną nazwę takiego smaru (zachodniego, mieszkam w anglii)?Wielkie dzięki za pomoc!!! :icon_mrgreen:Smar nie jest konieczny, wypoleruj dokładnie tłoczki i prowadnice szmatką i płynem hamulcowym i to zwykle wystarcza. Pozdrwiam Quote Link to comment Share on other sites Author Share No właśnie podobne zdanie znalazłem w innym Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites Share Chyba chodzi o paste do tloczkow, a nie smar. Quote Link to comment Share on other sites Share tylko pamietaj jak będziesz czyścił to bardzo cienkim papierkiem ściernymnajlepiej jakimś 2000 Quote Link to comment Share on other sites Share Zaden papierek, czyscisz tylko plynem hamulcowym i szmata - caly brud sie rozpusci. Korundu z papieru ciezko sie pozbyc, a latwo nim zalatwic M. Quote Link to comment Share on other sites Share Papier ścierny to tylko jak są zadziory... po co niszczyc niepotrzebnie tłoczki... Quote Link to comment Share on other sites Share Pasta do tłoczków hamulcowych " Brake cylinder paste" firmy ATE, kosztuje to grosze, jakieś 3zl za tubkę (taką malutką), kupisz praktycznie w każdym sklepie motoryzacyjnym. Osobiście zawsze na to składam zaciski, i jest :lalag: . Jak się pytałeś o smar do hamulców to nic dziwnego, że kręcili głowami, bo kto smaruje hamulce :biggrin: Quote Link to comment Share on other sites Share Sa rozne szkoly skladania zaciskow, ja tak jak wiekszosc mechanikow na tym forum uwazam paste tylko jako czynnik utrwalajacy zanieczyszczenia w miejscu, gdzie ich byc nie zawsze na plyn hamulcowy, przy zaciskach plywajacych smar przydaje sie do smarowania prowadnic zacisku i prowadnic klockow ( miejsca w zacisku gdzie chodza stalowe boki klockow ).Adam M. Quote Link to comment Share on other sites Share uważam pastę tylko jako czynnik utrwalający zanieczyszczenia w miejscu, gdzie ich być nie zawsze na płyn hamulcowyTak jak napisałeś Adamie, jest kilka szkół, ja uważam że płyn hamulcowy posiadając właściwości higroskopijne, w żaden sposób nie zabezpiecza korpusu zacisku przed utlenianiem, natomiast pasta montażowa wywiązuje się z tego zadania i na dodatek zabezpiecza przed zapiekaniem się tłoczków w zacisku. Fakt, że przed pojawieniem się na naszym rynku zachodnich specyfików, składałem zaciski właściwie tylko na płyn hamulcowyPozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites 9 years later... Share Ja stosuję Wurth Syntetyczny smar do cylinderków hamulcowych, hydraulicznych układów hamulcowych. Naprawdę jest superZapobiega zapiekaniu się tłoczków w cylinderkach hamulcowych,Powoduje zwiększenie szczelności i ułatwia montaż elementów hamulców,Chroni przed korozją,Przedłuża żywotność cylinderków hamulcowych. Quote Link to comment Share on other sites Share Odpowiedział po 9 latach.... Quote Link to comment Share on other sites Share Kolejny górniczy rekord padł :-)A odnośnie tematu - zawsze składam na płyn hamulcowy i nigdy, przenigdy nie wolno używać płynów na bazie ropy naftowej... te pasty są dobre, jak: ma się gumowe harmonijki na tłoczkach i się jeździ we względnie czystym środowisku... a tak to:- pasta do hamulców + krzem z piasku = wiadomo coOt co... Quote Link to comment Share on other sites Share A gdzie Jankiel widziałeś zaciski bez osłonek przeciw kurzowych ? Quote Link to comment Share on other sites Share Oooo, chińczyki różne rzeczy potrafią zrobić, nawet zawór ssący z gównolitu :icon_mrgreen: ... jeszcze nie raz potrafią zadziwić hahahahhahahahaAha, żeby nie było, nie widziałem takich osłonek przecikurzowych w paru amerykańskich konstrukcjach, ostatnio w Iron Horsie...żeby nie było... Quote Link to comment Share on other sites Prev 1 2 Next Page 1 of 2 Join the conversation You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account. Do większości modeli aut wybór klocków i tarcz hamulcowych jest olbrzymi. Coraz częściej nawet w ASO klient ma wybór między podzespołami w różnych cenach i o różnej jakości, a w warsztatach niezależnych czy hurtowniach do tego samego auta oferowanych bywa nawet kilkanaście różnych modeli klocków i tarcz pochodzących od różnych producentów, podobnych z wyglądu, ale znacząco różniących się ceną. Niemal wyglądający zestaw klocków do tego samego auta może kosztować zarówno np. 20 zł, jak i 800 zł, czyli czterdziestokrotnie więcej! Mimo tak gigantycznej różnicy w cenie, zarówno najtańsze (ale pochodzące z oficjalnych źródeł) jak i najdroższe podzespoły muszą mieć homologację według normy ECE R90. Czy to znaczy, że skoro niemal nie widać różnicy, to nie ma powodu, żeby „przepłacać”? W przypadku części samochodowych, a szczególnie tych mających wpływ na bezpieczeństwo, czyli elementów układu hamulcowego, tak to nie działa! Owszem, różnice w cenach często wynikają z polityki danej marki czy sposobu dystrybucji części, ale też związane są z jakością części i ich parametrami eksploatacyjnymi. Komplet klocków Po pierwsze: wybierz właściwy model Nawet jeśli według katalogu sklepu internetowego, czy według opisu na opakowaniu klocków czy tarcz hamulcowych powinny one pasować do Twojego auta, nie ma wcale gwarancji, że tak rzeczywiście będzie. W zależności od konkretnej wersji silnikowej, wyposażeniowej czy nawet od rynku, na który dany egzemplarz auta był przeznaczony, układ hamulcowy, a co za tym idzie zastosowane klocki i tarcze mogą się różnić. Może się zdarzyć, że części trzeba będzie dobierać nie na podstawie podstawowych danych auta (np. modelu, rocznika, wersji), ale po indywidualnym numerze VIN pojazdu. Niekiedy też zużyte elementy należy najpierw wymontować i na ich wzór dobierać nowe części. Katalogi producentów i dystrybutorów dostarczających zamienniki z niższej półki cenowej i jakościowej są często mało precyzyjne – wiarygodnych danych można za to szukać w katalogach firm i marek dostarczających podzespoły układu hamulcowego również na tzw. pierwszy montaż. Foto: Materiał powstał we współpracy z ZF Aftermarket Wymiana tarcz i klocków hamulcowych Markowe klocki lepiej pasują do auta W przypadku wyrobów renomowanych producentów klocki hamulcowe o tym samym kształcie mogą być wykonane np. z różnych materiałów w zależności od tego, do jakiego dokładnie modelu auta są one przeznaczone! Producenci elementów układu hamulcowego muszą dostosowywać swoje wyroby do potrzeb nowych modeli aut. Dużym wyzwaniem są np. samochody z napędem hybrydowym lub elektrycznym, w których klocki i tarcze hamulcowe zużywają się znacznie wolniej, bo auta tego typu w znacznym stopniu hamują układem napędowym, wykorzystując systemy odzyskiwania energii. Hamulce do takich aut powinny być bardziej odporne na starzenie, bo wymienia się je rzadziej, ale też muszą pracować ciszej od standardowych, ponieważ w autach, w których są stosowane dźwięku ich pracy nie zagłuszy hałas emitowany przez układ napędowy. Do niedawna użytkownicy aut elektrycznych skazani byli na korzystanie z ofert serwisów autoryzowanych, od września 2018 roku na rynku dostępne są również klocki TRW Electric Blue przeznaczone specjalnie do pojazdów z napędem elektrycznym i hybrydowym. Foto: Materiał powstał we współpracy z ZF Aftermarket Klocki hamulcowe do aut elektrycznych TRW Blue Homologacja ECE R90, a normy producentów To, że dane klocki czy tarcze hamulcowe mają wymaganą przepisami homologację ECE R90, nie jest wcale gwarancją ich najwyższej jakości – to oznacza tylko tyle, że spełniają one przynajmniej minimalne, określone w przepisach homologacyjnych wymogi. Tyle, że spełnienie ich nie jest przesadnie trudne. Homologowane klocki i tarcze muszą zapewniać właściwy współczynnik tarcia i wytrzymywać odpowiedni nacisk i odporność na ścinanie materiału, ale standardowe badanie nie obejmują prób dotyczących trwałości, odporności na korozję czy zachowania w trudnych warunkach (przy bardzo niskich temperaturach, przy maksymalnym rozgrzaniu, na mokro), nie bada się ich pylenia czy emitowanego przy hamowaniu hałasu. Markowe klocki i tarcze hamulcowe, szczególnie te spełniające wymogi części stosowanych na tzw. pierwszy montaż, badane są znacznie bardziej kompleksowo i mają parametry znacznie przewyższające te wymagane przez normę ECE R90. Klocki z ASO nie zawsze są najskuteczniejsze Klocki hamulcowe stosowane przez producentów na pierwszy montaż to też zawsze wynik pewnych kompromisów – muszą zapewniać bezpiecznie krótkie drogi hamowania, i rozsądną trwałość, ale też nie mogą być przesadnie głośne, ani nadmiernie brudzić obręczy. Ich koszt (produkcji, a nie sprzedaży do klienta finalnego) też ma znaczenie, bo przy setkach tysięcy montowanych egzemplarzy nawet niewielkie oszczędności sumują się do olbrzymich sum. Tego typu części są też dopasowane do standardowych wymagań użytkowników towarzyszących typowym zastosowaniom danego modelu auta. Zakup podzespołów o jakości „pierwszomontażowej” (OE,OEM) to dla większości użytkowników najlepsze i najbezpieczniejsze rozwiązanie. Dlatego – nawet jeśli nie zamierzamy korzystać z usług serwisu autoryzowanego, ani montować części sygnowanych logiem producenta – warto wybierać wyroby tych firm i marek, które dostarczają podzespoły również producentom aut. Dzięki tej współpracy mogą one wytwarzać części idealnie współpracujące z innymi elementami układu hamulcowego, dostosowane do wymagań producenta. Warto też wiedzieć, że nie wszystkie klocki czy tarcze hamulcowe firmowane przez producentów aut mają jakość części stosowanych na pierwszy montaż – często w ASO obok takich części oferowane są też podzespoły z tańszych linii produktowych, przeznaczone specjalnie do tańszej obsługi aut używanych. Zamienniki lepsze i gorsze od „oryginałów” W ofercie „aftermarketowej” można oczywiście znaleźć też podzespoły o innych parametrach. Najtańsze klocki i tarcze z reguły nie są ani skuteczne, ani trwałe – psują się nie tylko w przypadku intensywnego użytkowania, ale też z reguły są bardziej podatne na korozję. Z reguły zapewniają też niższy komfort użytkowania – poprzez zastosowanie tańszych mieszanek, czy rezygnację z dodatkowych warstw czy elementów tłumiących niepożądane drgania – mogą piszczeć czy szurać. Ale uwaga! Hałasować mogą też klocki przeznaczone do specjalnych zastosowań, np. sportowe, o wysokim współczynniku tarcia, odporne na bardzo wysokie temperatury. Tego typu klocki mogą być skuteczniejsze od tych stosowanych na pierwszy montaż, ale np. poza nadmierną emisją hałasu niszczą również tarcze hamulcowe. Dla większości użytkowników świetnym rozwiązaniem są za to klocki ceramiczne, takie jak np. klocki TRW DTEC, które pozwalają obniżyć zapylenie felg aż o 45 proc. w porównaniu do innych markowych klocków, nie niszczą przedwcześnie tarcz hamulcowych, przy zachowaniu skuteczności na poziomie części stosowanych na pierwszy montaż. Foto: Materiał powstał we współpracy z ZF Aftermarket Niskopylące klocki TRW DTEC Jakość tarcz hamulcowych też ma znaczenie Dla optymalnego działania układu hamulcowego ważne jest też to, żeby klocki i tarcze hamulcowe dobrze ze sobą współpracowały. Optymalnym rozwiązaniem jest stosowania wyrobów pochodzących od jednego producenta, najlepiej należących do tej samej linii produktowej. Tarcze hamulcowe oferowane przez różnych wytwórców różnią się między sobą nie tylko precyzją wykonania (nawet niewielkie niedoskonałości mogą powodować tzw. bicie czy uciążliwe wibracje), czy ciężarem, ale też rodzajem zastosowanego materiału, jego obróbką czy wykończeniem powierzchni warstwą antykorozyjną. Warto wiedzieć, że np. tarcze hamulcowe marki TRW wykonywane są z taką precyzją, że maksymalna odchyłka w przypadku grubości tarczy to 0,008 mm! Foto: Materiał powstał we współpracy z ZF Aftermarket Tarcze hamulcowe Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! Śniący 02 Apr 2013 13:00 16422 #1 02 Apr 2013 13:00 Śniący Śniący Level 19 #1 02 Apr 2013 13:00 Jak w temacie, jak ciężko powinien chodzić tłoczek hamulcowy w zacisku? czy powinno się dać go wciskać ręką? Czy ciężko wchodzący tłoczek = ciężko chodzący pedał? #2 02 Apr 2013 13:01 User removed account User removed account User removed account #2 02 Apr 2013 13:01 Ręką nie wciśniesz ale 2 breszki w rękę albo drewniane trzonki i powinieneś wcisnąć. Chyba że mówisz o tyle to tam są wkręcane. Ewentualnie lekko odciągnąć gumową osłonę i zobaczyć czy na tłoczku jest rdza. Twardość pedału nie jest powiązana z zapieczonym tłoczkiem. #3 02 Apr 2013 13:12 Śniący Śniący Level 19 #3 02 Apr 2013 13:12 Tłoczki na przodzie. No właśnie nie da się go wcisnąć za pomocą drewienek,kluczy, wkrętaków itp. Muszę zakładać urządzenie to wciskania tłoczków, wymieniłęm tłoczki bo stare były lekko rdzawe ale dalej ciężko chodzi tłoczek, czy środek zacisku również musi być jak lustro wygładzony? W zacisku też są takie ślady wytarcia jak na toczku i ciężko sie ich pozbyć Trzeba dużo dać smaru podczas montażu tłoczka ?? #4 02 Apr 2013 13:17 User removed account User removed account User removed account #4 02 Apr 2013 13:17 Wciskasz na aucie czy na zdjętych zaciskach? Spróbuj na popuszczonym odpowietrzniku czy też ciężko się wciska, może przewody spuchły gumowe. Środek zacisku powinien być bez jakiejkolwiek rdzy. smaru nie dużo - ale tylko specjalny do tego celu smar można stosować. Przy wymianie tłoczka wymienia się także uszczelnienie i tu ważne aby dobrze wyczyścić rowek w którym znajduje się gumka gdyż to też może powodować ciężką prace tłoczka. #5 02 Apr 2013 13:51 Śniący Śniący Level 19 #5 02 Apr 2013 13:51 Wciskam na zamontowanych zaciskach, spróbuje z odkręconym odpowietrznikiem. Uszczelniacze wymieniałem (autofren) ale na nich tłoczek ciężej chodził niż z oryginałem, pewnie dlatego że oryginał już wytarty. #6 02 Apr 2013 20:19 toku74 toku74 Level 31 #6 02 Apr 2013 20:19 A jaki masz problem z odkręceniem przewodu hamulcowego, wzięciem zacisku na stół, gdzie możesz go dokładnie obejrzeć z każdej strony? Wykręć zacisk, wyjmij tłoczek jego uszczelkę i osłonę. Wyczyść gniazdo uszczelki i osłony /tylko dokładnie i bez lipy, bo problem dalej będzie/. Na samochodzie tego nie zrobisz, bo nie widzisz całego gniazda uszczelki i osłony. Jak wyczyścisz wsadź uszczelke nasmarowanem płynem hamulcowym, posmaruj tłoczek pastą/tą do tego celu/ i załóż razem z osłonką tloczek. Jak dobrze to poczyścisz, a gumki wejdą na swoje miejsce, to tłoczek wciśniesz jednym palcem. #7 02 Apr 2013 21:11 T5 T5 Admin of Cars group #7 02 Apr 2013 21:11 Najważniejsze to dobrze wyskrobać to co siedzi w rowku pod tłoczek wchodzi odpowietrznik obowiązkowo odkręcony. #8 02 Apr 2013 21:57 toku74 toku74 Level 31 #8 02 Apr 2013 21:57 T5 wrote: Najważniejsze to dobrze wyskrobać to co siedzi w rowku pod tłoczek wchodzi odpowietrznik obowiązkowo odkręcony. Ale zazwyczaj więcej tego syfu jest w rowku osłonki, która też potrafi blokować tłoczek. Więc czyść OBA rowki. #9 03 Apr 2013 10:36 Śniący Śniący Level 19 #9 03 Apr 2013 10:36 Odkręciłem odpowietrznik ale nie mogłem wcisnąć tłoczka na żadnym zacisku (przód), żadne narzędzie nie pomagało. Rozebrałem zaciski, wyczyściłem, posmarowałem gumki pastą, złożyłem i tłoczek chodził lekko, można go było ręką wcisnąć. Dziś żadnej poprawy w hamowaniu nie zauważyłem, nic się nie zmieniło. Dlaczego tłoczek chodzi raz lekko a raz ciężko? Podczas demontażu zacisku tłoczek wypychałem sprężonym powietrzem, wyszedł lekko do połowy a potem nie chciał ruszyć, musiałem go opukiwać delikatnie gumowym młotkiem. Dodaje foto tłoczka i wnętrza zacisku, czy te zarysowania są normalnym objawem ?? #10 03 Apr 2013 13:21 carrot carrot Moderator of Cars #10 03 Apr 2013 13:21 Ten zardzewiały rant od zewnątrz blokuje tłok #11 04 Apr 2013 10:23 Śniący Śniący Level 19 #11 04 Apr 2013 10:23 Dziękuje za zwrócenie uwagi na "gniazda" uszczelki o osłony przeciwpyłowej. Wczoraj wyczyściłem je dokładnie, prawie że do żywego. Zmontowałem wszystko na pastę Tłoczek wszedł gładko, ciekaw jestem jak długo utrzyma się ten stan. #2 Nakrętke na śrubę nakręcasz czy napychasz? Rozbierz zacisk i będziesz wszystko wiedział. #3 dzięki, jak będę miał możliwość to na 100 to rozbiorę, a teraz nie mam zacisku więc zapytałem. tylko płyn hamulcowy nie kreci tłoczkiem tylko pcha, czy nie? #5 Może troszkę rozjaśni. #6 Tylne tłoczki ( gdy ręczny jest na tarczach) nakręcone są na śrubę . linka ręcznego napiera na śrubę i wypycha całość. Natomiast jak naciskasz pedał to tłoczek wysuwa się bez śruby. Dlatego musisz go potem wkręcać #7 rozjaśniło trochę, czy jak są tłoczki wkręcone po montażu nowych klocków to powinno się ręcznym czy nożnym docisnąć je do tarczy? i jak się je cofa jak tarcza ma ranty? #8 nożnym powinieneś je docisnąć aby zniwelować luz. Nie rozumiem o co ci chodzi ze zdaniem "jak się je cofa jak tarcza ma ranty" dla mnie nie ma to znaczenia ale może nie wiem o co pytasz #9 Może niejasno napisałem. Jak tarcza "zużyta" w sensie rzadko wymieniana w stosunku do klocków to często ma wytarty środek tam gdzie styka się z klockiem i na samej zewnętrznej krawędzi jest grubiej niż w środku. wtedy jak klocek ma sprężynki montażowe jak np w Golfie mk4 to cały zacisk odchyla się z klockiem. jak je cofnę to wyjdą łatwo, a jak nie to klocek zahaczy o zewnętrzy rant tarczy. Już jaśniej nie umiem #10 To jakaś masakra !!! Gość ma natłuczone prawie 300 postów i nie zna budowy zacisku zintegrowanego... Wyobraźmy sobie, że wstawiamy auto do warsztatu na ,,heble,, a tam staje do roboty taki ,,genyusz,, to aż strach później do auta wsiadać po działaniach takiego ,,mechaniora,, brak słów... To jest tylko forum- i logują się tu tacy ,,mistrzowie,, - to co musi być w realu... strach pomyśleć Czy to kiedykolwiek miało w ręku jakąś książkę ???- oprócz tej do nabożeństwa... #11 Kto pyta nie błądzi! Ale bardzo się cieszę że ty znasz, mam nadzieję że jesteś happy z hejtu?! jakbyś przeczytał mój pierwszy post ze zrozumieniem to być tego nie napisał. Ale miło było to poczytać. #12 Ależ ja go przeczytałem ze zrozumieniem ! Jakiego hejtu ??? napisałem prawdę- przerażającą !!! Przecież ty nawet nie wiesz jakie procesy zachodzą podczas pracy takiego zacisku- zresztą jak każdego innego... Ja rozumiem, że jesteś z wykształcenia ,,murarz- tynkarz- akrobata,, i że cię z rynku wygryźli ,,ukraincy,, i że coś trzeba w życiu robić... ale może idź do ,,biedry,, na kasę- będzie to bezpieczniejsze dla ciebie i innych... Bo nie sądzę żebyś miał coś wspólnego ze szkołą o profilu mechanicznym... tego nie da się ukryć... #13 Nawet nie wiesz jak niski jest poziomnauczania w czesci szkol. A woodo tb tez juz pare osob zwrocilo uwage o ilosc twoich postow a tresci pomocnych. Wiec tez zastanawiam sie czym sa motywowane te wypowiedzi ktore nic nie wnosza a tylko nakrecaja tych co zalozyli temat... #14 A może gość naklepal posty właśnie w takich pytaniach? Może poprostu jest ciekaw działania,a wcale nie naprawia samochodów? Weź WOODOO zluzuj troche bo w każdym temacie tylko hejtujesz a nie widziałem jeszcze żebyś cos na temat mądrego napisał. Don't feed the troll... #15 Nawet nie wiesz jak niski jest poziomnauczania w czesci szkol. Nie nie wiem, bo jak ja kończyłem szkołę to o zacisku zintegrowanym to nawet inżynierowie w fabrykach nie marzyli, więc co nie powinienem tego poznać- nie jak tylko się pojawiły (notabene chyba coś ze 30 lat temu) to po prostu kupiłem literaturę- tak tak jeszcze wtedy nie było internetu- ciężko uwierzyć- co?- a teraz to wystarczy posiedzieć trochę w necie i można wszystko ogarnąć- tylko trzeba chcieć !!! Może poprostu jest ciekaw działania,a wcale nie naprawia samochodów? Rozumiem, że nie czytałeś jego postów ? A tak na marginesie to jeżeli jak nazwa wskazuje jest to FORUM MECHANIKÓW to można by się spodziewać jakiegoś poziomu, a już na pewno, że są tu sami mechanicy- a okazuje się, że w większości to są tu różnej maści dłubacze garażowi i inni ,,stodolaże,, klecący fury gdzieś po kątach na czarno lub innych KRUS-ach...- to jakiego poziomu wiedzy, a co za tym idzie jakości wykonanych robót się można spodziewać ?- to pytanie zostawiam bez odpowiedzi... Dlatego się nie udzielam merytorycznie, bo nie mam zamiaru wspierać takich ,,magików,,- wystarczy, że płacę podatki za które oni mogą się leczyć itd. Jak zaczną płacić podatki tak jak ja to będziemy gadać wtedy... Ostatnia edycja: #16 forum mechaników nie znaczy ,że sami mechanicy tu zaglądają tak samo jak w szpitalu nie samych lekarzy spotkasz. Koleś nie pisał nic ,że naprawia i nie wie jak a jedynie zapytanie jak to działa. Może z czystej ciekawości. #17 A mozna cofnąć komputerem? #19 Tak myslalem bo udalo sie cofnac #20 Głównie cofa sie mechanizm ręcznego, a sam tloczek wpycha sie "mechanicznie" samemu. W którymś chyba renault jest tak ze komp całkiem cofa. Nie pamiętam.

ciezko cofajacy sie tloczek hamulcowy